Data aktualizacji: 3 lutego 2025
Data utworzenia: 5 grudnia 2024
Przeczytasz w: 10 min
Warunkiem zachowania dobrego zdrowia jest homeostaza, czyli stan równowagi środowiska wewnętrznego organizmu. Zaburzenie tej równowagi może powodować wiele dolegliwości, przyczyniać się do chorób a w skrajnych przypadkach nawet stanowić zagrożenie życia.
Akupunktura jest starożytną praktyką uzdrawiania, która zajmuje się przywróceniem tej równowagi. Dlaczego jest to tak ważne? W jaki sposób działa? Czy jest to metoda leczenia? I kiedy warto ją rozważyć? Przeczytaj więcej na temat akupunktury, jej historii i zastosowań.
Akupunktura jest jedną z najstarszych metod leczenia, wywodzi się ze starożytnych Chin i jest cenną terapią uzupełniającą w różnych schorzeniach. Zgodnie z legendą, zrodziła się ze spostrzeżeń chińskich wojowników, którzy zranieni strzałami z łuku lub broni kłutej zaobserwowali, jak znikają u nich inne, uporczywe dolegliwości bólowe.
Początki akupunktury sięgają 6-4 tys. lat p.n.e. Najstarszym zachowanym dziełem dotyczącym akupunktury jest „Kanon Medycyny Żółtego Cesarza” Huang Ti, gdzie w długim dialogu między nim a jego lekarzami omawiane są podstawy medycyny chińskiej, topografia kanałów energetycznych i punktów akupunktury, technika nakłuwania oraz wskazania i przeciwwskazania do zabiegu.
Żółty Cesarz był uczonym dużej miary. Miał wynaleźć kompas, pierwsze litery chińskie oraz chronometr. Jego ulubioną dziedziną była medycyna, a do historii przeszło życzenie Huang Ti, aby mieszkańcy Chin leczeni byli przede wszystkim nakłuwaniami małymi cienkimi igłami, które kierują energią życiową.
Dalszy rozwój akupunktury to zasługa słynnego lekarza Hua To (141-208 n.e.), pioniera chińskiej chirurgii i znieczulenia akupunkturą. W ten sposób operował on między innymi sławnego wodza Kuan Kunga, usuwając kawałek kości z przedramienia zranionego zatrutą strzałą.
Akupunktura przeżywała w Chinach prawdziwy rozkwit. Otwierano szkoły lekarskie, w których wykładano takie tematy, jak: choroby wewnętrzne, choroby dziecięce, chirurgię, położnictwo, choroby zębów, jamy ustnej i gardła, akupunkturę i „zaklinanie” (czyli według dzisiejszych pojęć psychoterapię).
Z chwilą objęcia władzy przez mandżurską dynastię Ts’ing (1644-1911) skończył się pomyślny okres akupunktury należącej do chińskiej nauki, kultury i medycyny. Była ona jednak praktykowana na prowincji, a w czasie wojen domowych i wojny z Japończykami w latach 1937-1945, odegrała dużą rolę w leczeniu żołnierzy.
W 1955 roku wydano dekret nakazujący oficjalne uwzględnienie akupunktury w programie wykładów wszystkich szkół medycznych.
Korzenie polskiej akupunktury sięgają połowy XVII wieku. W pracach wydanych w latach 1682-1683 można znaleźć tablice anatomiczne punktów akupunkturowych i meridianów opracowane przez Michała Boyma, polskiego misjonarza, który podróżując po świecie kilka lat spędził w Chinach.
Propagowanie w Polsce akupunktury zawdzięczamy prof. Zbigniewowi Garnuszewskiemu, polskiemu pulmonologowi, który w latach 70. wprowadził akupunkturę jako metodę leczenia. W 1978 roku otwarto w Warszawie pierwszą w Polsce poradnię leczenia akupunkturą, gdzie zespół pod kierownictwem prof. Garnuszewskiego leczył pacjentów i regularnie przeprowadzał szkolenia dla lekarzy. W 1987 r. zarejestrowano Polskie Towarzystwo Akupunktury, które działa do dzisiaj i nadal kształci medyków w tej sztuce.
Metoda ta opiera się na wprowadzaniu cienkich, jednorazowych, specjalnych igieł w określone punkty na ciele człowieka, tzw. punkty akupunkturowe. Znajdują się one na tzw. meridianach, czyli kanałach energetycznych, którymi krąży energia Qi (energia życiowa), odpowiedzialna za prawidłowe funkcjonowanie naszego metabolizmu i wszystkich narządów. Na teorii meridianów opiera się działanie akupunktury według TCM, czyli Tradycyjnej Medycyny Chińskiej. Ich przebieg powiązany jest z układem nerwów obwodowych i czaszkowych.
Badania przeprowadzane za pomocą galwanometru oraz tomografu komputerowego, wykazały odmienną budowę tkanek w obrębie punktów akupunkturowych. Wykazano, że są one bardziej unaczynione i zawierają większą ilość receptorów. Potwierdzono ich większą aktywność elektryczną.
Dawni lekarze chińscy znali już odruchy trzewno-skórne oraz skórno-trzewne, które uczeni europejscy poznali dopiero na początku XX stulecia. Henry Head, angielski neurolog, we współpracy z Wiliamem Riversem, angielskim psychiatrą i neurologiem, prowadził badania nad reakcjami odruchowymi.
Impulsy wywołane nakłuciami pobudzają układ współczulny lub przywspółczulny. W ten sposób działają regulująco na czynność narządów wewnętrznych, ich lepsze ukrwienie i odżywienie. Dzięki poprawie cyrkulacji krwi następuje oczyszczenie chorego narządu z metabolitów, odkwaszenie i dobre utlenienie, a tym samym zmniejszenie natężenia odczuwanego bólu.
Stymulacja punktów akupunktury powoduje ponadto wzmożone wydzielanie w ośrodkowym układzie nerwowym endogennych endorfin i neuroprzekaźników mających działanie przeciwbólowe i euforyzujące.
Leczenie nakłuwaniem skóry zalecane jest osobom zmagającym się z rozmaitymi dolegliwościami i trudnościami w wielu kategoriach medycznych. Wśród nich możemy wymienić m.in. następujące:
Nakłuwanie odpowiednich punktów na ciele pomaga w łagodzeniu skutków przewlekłego stresu, migreny, napadowych bólów głowy pochodzenia naczyniowego, bezsenności, stanów lękowych, nerwicy. Warto jednak pamiętać, że na efekty takiej terapii należy poczekać. Konieczne jest odbycie kilku sesji.
Zabieg akupunktury powinien przynieść odprężenie, dlatego zalecane jest zjedzenie lekkiego posiłku około 2 godziny przed sesją i rezygnacja z używek podnoszących ciśnienie krwi.
Igła do akupunktury ma inną budowę, niż igła iniekcyjna. Jest bardzo cienka, nie jest pustą rurką, ale zwartym ostrzem. Często pokryta jest silikonem, co ułatwia wsunięcie w głąb tkanki, minimalizuje jej uszkodzenie i jest mniej bolesne. Uczucie rozpierania, jakby lekkiego porażenia prądem, jest prawidłową reakcją po trafieniu w kępki receptorów komórki biologicznie aktywnej.
Metodą bezigłową, która również wykorzystuje niezwykłe właściwości punktów akupunkturowych, jest akupresura, znana od kilku tysięcy lat jako skuteczna sztuka dbania o zdrowie i urodę.
Akupresura może być stosowana nie tylko jako sposób leczenia dolegliwości, ale jest również bardzo skuteczna w zapobieganiu różnym schorzeniom.
Bardzo ważnym elementem jest to, że wykorzystując własne ręce, możemy działać na wybrane punkty, aby przekazać impulsy lecznicze w głąb ciała.
Akupresura to ugniatanie, naciskanie i szczypanie, czyli forma masażu punktów akupunkturowych. Warto zainteresować się akupresurą dłoni i stóp, punkty są łatwo dostępne i mają szerokie zastosowanie terapeutyczne. Przykładem może być punkt Hegu, umiejscowiony między kciukiem a palcem wskazującym, ma on silne działanie przeciwbólowe, wzmacniające, wspiera siły odpornościowe. Innym uniwersalnym punktem przeciwbólowym jest punkt Kunlun, leży w zagłębieniu między kostką boczną a ścięgnem Achillesa.
Masowanie punktów leżących na twarzy łagodzi między innymi bóle głowy, zmęczenie wzroku, poprawia wygląd oczu oraz jest skuteczny w zmniejszaniu obrzęku nosa.
Proponowane przez Tradycyjną Medycynę Chińską zarządzanie zdrowiem opiera się na powrocie do natury i utrzymaniu homeostazy. Nacisk położony jest na holistyczną regulację funkcjonowania organizmu – tak, aby ciało i umysł były w optymalnym balansie.
W poszukiwaniu zdrowia i dobrego samopoczucia powinniśmy szukać odpowiedzi w mądrości i metodach klasycznych oraz nowoczesnych zachodnich.
Stosowanie akupunktury wykluczone jest w przypadku zaburzeń układu krzepnięcia, np. przy hemofilii. Nie należy do niej podchodzić, jeśli borykasz się ze stanem zapalnym skóry, silnym osłabieniem, czy też po spożyciu alkoholu. Terapia niewskazana jest także u pacjentów nowotworowych.
Ciąża nie jest kategorycznym przeciwwskazaniem, lecz konieczna jest wyjątkowa ostrożność. Nakłucie niektórych punktów może wywołać skurcze macicy – dlatego niezwykle ważne jest to, aby terapia była przeprowadzana wyłącznie przez doświadczonych specjalistów.